Tragiczna wiadomość dotyczy młodej kobiety, która w wieku 18 lat, niestety, przegrała walkę z życiem. To zdarzenie skłoniło Prokuraturę Rejonową w Ostrzeszowie do rozpoczęcia postępowania przygotowawczego w sprawie możliwego nieumyślnego spowodowania jej śmierci. Informację tę przekazał Marcin Kubiak, przedstawiciel Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. Kwestię tę publicznie poruszył również prezes zarządu miejskiego szpitala, wyrażając obawy dotyczące decyzji o nieprzyjęciu dziewczyny na oddział.

Co doprowadziło do tak tragicznego zakończenia? Feralne zdarzenie miało miejsce w Kobylej Górze, gminie położonej w powiecie ostrzeszowskim, w niedzielny dzień. Wydarzenie to zaszokowało lokalną społeczność, gdy 18-latka niespodziewanie straciła przytomność i upadła przed jednym z domostw. Bez zwłoki wezwano służby ratownicze, które przez ponad godzinę próbowały ją reanimować. Pomimo przewiezienia dziewczyny śmigłowcem do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego na ul. Borowskiej we Wrocławiu, lekarze nie byli w stanie uratować jej życia.

Coraz więcej informacji wskazuje na to, że dzień przed śmiercią, młoda kobieta szukała pomocy medycznej w Nocnej i Świątecznej Opiece Zdrowotnej. Niestety, nie zdecydowano się na przyjęcie jej na oddział. Według oświadczenia prezesa zarządu ostrzeszowskiego szpitala, Zbigniewa Kluczkowskiego, pacjentka została przyjęta na oddział nocny 2 marca. Po przeprowadzeniu badań przez lekarza, uznano, że jej stan nie jest na tyle poważny, aby wymagał hospitalizacji.

Ostrzeszowskie Centrum Zdrowia Sp. z o.o., będące częścią sprawy, współpracuje zarówno z policją, jak i Sanepidem – takie sformułowanie znalazło się w oficjalnym oświadczeniu placówki.

W związku ze śmiercią nastolatki, Prokuratura Rejonowa w Ostrzeszowie podjęła decyzję o wszczęciu postępowania przygotowawczego ws. możliwego nieumyślnego spowodowania jej śmierci.