Przełomowa tragedia miała miejsce na drodze ekspresowej S8 niedaleko Oleśnicy. Przymrozek, który opanował drogę nieco przed godziną piątą rano, stał się sceną śmiertelnego wypadku. Wydarzyło się to na pasie jezdni prowadzącym do Wrocławia, gdzie doszło do dachowania samochodu osobowego. Najgorsze obawy okazały się prawdziwe – życie straciła jedna osoba, 38-letni pasażer pojazdu. W wyniku tego tragicznego incydentu, ruch na tej części drogi został całkowicie sparaliżowany.

Wypadek miał miejsce o 4:40 nad ranem, dokładnie na wysokości miejscowości Szczodrowo, na trasie kierującej do Wrocławia. Według informacji udzielonych przez rzeczniczkę prasową oleśnickiej policji, doszło do sytuacji, w której osobowy ford uderzył w energochłonne bariery. Samochód po tym zderzeniu kilka razy przewrócił się i ostatecznie skończył swoją jazdę w rowie. To jednak nie koniec dramatu – z pojazdu wypadł 38-letni pasażer, prawdopodobnie przez nienoszenie pasów bezpieczeństwa. Niestety, mężczyzna nie przeżył tego tragicznego wypadku.

Kierujący pojazdem, 47-letni mężczyzna, doznał poważnych obrażeń, podobnie jak 46-letni pasażer. Kolejny z pasażerów, 44-latek, odniósł lżejsze obrażenia – złamanie. Informacje te przekazała Bernadeta Pytel reprezentująca Komendę Powiatową Policji w Oleśnicy. W związku z pracami na miejscu zdarzenia, utrudnienia w ruchu mogą trwać aż do godziny dziewiątej rano.