23 lipca, we wtorkowy południowy czas, na osiedlu Jagodno we Wrocławiu, rozpoczęła się niecodzienna akcja. Mieszkańcy zauważyli obecność patrolu saperskiego około 12.30. Przyczyną ich pojawienia się na terenie osiedla była niespodziewana znaleziona podczas robót drogowych – broń pochodząca z czasów II wojny światowej.

Capt. Marek Gwóźdź, rzecznik prasowy Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych we Wrocławiu, przekazał informacje na temat szczegółów akcji. Patrol saperski numer 25 z Wrocławia odzyskał dziś broń z okolic ulicy Kajdasza (przy ul. Buforowej). Odnaleziono cztery niewybuchy: jeden granat moździerzowy o średnicy 105 mm i trzy o średnicy 82 mm.

Niewybuchy zostały bezpiecznie odtransportowane na poligon, gdzie zostaną zneutralizowane – dodał kpt. Gwóźdź. Jednocześnie zapewnił, że nie było konieczności ewakuacji mieszkańców, ponieważ nie było zagrożenia dla ich bezpieczeństwa.

W podwrocławskim Wilkszynie (pow. średzki), podczas robót wodno-kanalizacyjnych, operator koparki natknął się na kolejne niewybuchy. Tym razem były to granat ręczny i pocisk moździerzowy. Teren do przyjazdu saperów był strzeżony przez policję.

Funkcjonariusze z Środy Śląskiej przypomnieli o konieczności natychmiastowego powiadamiania Policji w przypadku znalezienia jakichkolwiek przedmiotów przypominających niewybuchy. Zdecydowanie zalecają, aby nie dotykać, nie przenosić i nie próbować rozbrajać takich znalezisk.