Nie dojdzie do zamknięcia niektórych ulic na osiedlach Zalesie i Zacisze we Wrocławiu, o które walczyła część mieszkańców tych osiedli. Decyzję o odrzuceniu takiego pomysłu podjęło 121 osób spośród 155, które oddały swoje głosy podczas osiedlowego referendum.
Sytuacja zaczęła się od otwarcia Alei Wielkiej Wyspy, której końcówka znajduje się na skrzyżowaniu ulicy Mickiewicza z aleją Paderewskiego. Kierowcy mają jedynie dwie możliwości kontynuowania podróży: skręcić w prawo, korzystając z ulicy Mickiewicza prowadzącej w stronę Swojczyc i Strachocina, bądź kontynuować jazdę prosto przez willowe osiedle Zalesie i Zacisze. Skręt w lewo na Mickiewicza (w kierunku Mostu Zwierzynieckiego) jest jednak zabroniony. Z tego powodu kierowcy jadący w kierunku północnych dzielnic Wrocławia wolą wybrać trasę przez Zalesie.
Rada Osiedla postanowiła przeprowadzić ankietę wśród mieszkańców, aby zasięgnąć ich opinii w tej sprawie. Większość biorących udział w ankiecie (121 spośród 155 ważnych głosów) opowiedziała się przeciwko restrykcjom dotyczącym dojazdu do Zalesia i Zacisza. Za zamknięciem ulic było tylko 32 osoby.
Wygląda na to, że sprawa ulegnie zamknięciu bez dalszych konsekwencji. Tymczasem w ciągu ostatnich kilkunastu dni, po powrocie tramwajów na skrzyżowanie Mickiewicza, Paderewskiego i Alei Wielkiej Wyspy, w okolicy zaczęły tworzyć się coraz większe korki.