Podczas weekendowego patrolu na ulicy Krzemienieckiej we Wrocławiu, funkcjonariusze policji natrafili na sytuację, która dosłownie wytrąciła ich z równowagi. Zaskoczenie było na tyle duże, że musieli przetrzeć oczy ze zdumienia. Zatrzymany kierowca opla okazał się być tak mocno pijany, że według standardów medycyny powinien być już martwy. Do alkomatu trafiło aż 5,6 promila alkoholu!
47-letni Polak, wcześniej notowany za wykroczenia drogowe niezwiązane z alkoholem, został zatrzymany w sobotę na Muchoborze Wielkim. Za kółkiem swojego osobowego opla zachowywał się nieodpowiedzialnie, stwarzając realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez wrocławską policję, mężczyzna może teraz czekać kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Ile trzeba skonsumować alkoholu, aby osiągnąć poziom 5,6 promila? To jest skomplikowane pytanie i odpowiedź na nie zależy od wielu aspektów – m.in. od wagi, wzrostu, genetyki, tolerancji na alkohol, a także od tego, czy alkohol był spożywany na czczo czy po posiłku. Prawdopodobnie musiałoby to być jednak co najmniej ponad litr wódki pitej jednorazowo. Istnieje też możliwość, że 47-latek pił nieustannie przez kilka dni.
5,6 promila to ekstremalnie wysoka wartość, choć daleko jej do rekordu w Polsce, gdzie odnotowano przypadki osób z ponad 13 promilami alkoholu we krwi. Nie ma jednak powodu do próbowania tego przekroczyć! Wartość powyżej 5 promili jest uważana przez specjalistów medycyny za śmiertelnie niebezpieczną!
Osoby z tak wysokim poziomem alkoholu we krwi często tracą przytomność i wpadają w głęboką śpiączkę, nie reagując na bodźce zewnętrzne. Mogą mieć zaburzenia oddychania – oddech może stać się płytki, nieregularny lub nawet zatrzymać się. Zdarzają się też zaburzenia pracy serca – tętno może znacznie przyspieszyć lub spowolnić, a ciśnienie krwi może gwałtownie spaść. Ciało może odczuwać problemy z termoregulacją i ochładzać się. W takim stanie mogą również wystąpić wymioty, a osoba nie jest w stanie samodzielnie usunąć wymiocin, co zwiększa ryzyko zachłyśnięcia.
Stan taki jest niebezpieczny przede wszystkim z powodu ryzyka zatrzymania oddechu, co jest jedną z głównych przyczyn zgonów związanych z nadmiernym spożyciem alkoholu. Ponadto, wysokie stężenie alkoholu we krwi może prowadzić do trwałych uszkodzeń mózgu. Alkohol może również uszkodzić inne ważne organy, takie jak wątroba, serce czy nerki, prowadząc do ich niewydolności.