W bloku mieszkalnym przy ulicy Rogowskiej we Wrocławiu, w samo południe, doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Około 10:30 wybuchł ogień, który strawił część ubrań na balkonie na piątym piętrze, a także niewielką część wnętrza jednego z mieszkań.
Chociaż pełne okoliczności zdarzenia nadal są badane, nieoficjalne informacje wskazują na to, że zapewne przyczyną pożaru była komórka pozostawiona na słońcu. Niemniej jednak, pełne ustalenia co do źródła ognia mają zostać dokonane dopiero po dokładniejszym dochodzeniu.
Z szczęściem, nikomu nic się nie stało. Dwukobieta i dwoje dzieci mieszkających w tym mieszkaniu zdołały ewakuować się z budynku przed przybyciem straży pożarnej. Na miejsce tragedii skierowano aż osiem zastępów straży, które szybko uporały się z płomieniami.
Wkrótce po ugaszeniu pożaru, mieszkanie oraz klatka schodowa zostały odpowiednio wywietrzone. Koło godziny 12:00 ostatnie załogi wróciły do swoich jednostek, kończąc tym samym operację gaszenia ognia.