Wrocław, znany też jako „Polska Wenecja”, nieraz zmienia swój obraz po intensywnych opadach deszczu. Często wystarcza nawet krótkotrwała, lecz gwałtowna ulewa, aby pewne sektory tego miasta transformowały się w mgnieniu oka w malownicze jeziora czy wręcz rwące strumienie. Co ciekawe, nie dotyczy to tylko peryferii miasta, ale także jego centralnej części.
Po padającym deszczu wiele obszarów Wrocławia szybko staje się zalane. Przewiduje się, że w najbliższym czasie deszcze będą jeszcze silniejsze. Zdecydowanie nie sprosta temu wyzwaniu stara sieć kanalizacyjna, która nie jest w stanie skutecznie odprowadzić tych ogromnych ilości wody. W rezultacie, kierowcy doświadczają trudności z przejazdem przez te miejsca, natomiast piesi muszą przebrnąć przez wodę sięgającą aż po łydki. Niektórzy twierdzą, że przypomina to scenerię z Wenecji!