W obliczu groźby zalania, osiemdziesiąt koni, które regularnie przebywają i są tresowane na Wrocławskim Torze Wyścigów Konnych na Partynicach, zostało przemieszczonych do leżących wyżej padoków. Jest to konieczne działanie, ponieważ teren wokół toru znajduje się w obszarze podmokłym, narażonym na powodzie. W mieście trwają także działania mające na celu ochronę Archiwum Archidiecezjalnego. Również na uczelniach następuje mobilizacja w oczekiwaniu na szczytową falę na Odrze.
Jako część procesu ochrony przed powodzią, magazyny zlokalizowane w piwnicach Pałacu Królewskiego, Arsenału oraz Muzeum Teatru – będące oddziałami Muzeum Miejskiego Wrocławia – zostały puste. Jak mówi rzeczniczka prasowa Muzeum Miejskiego Wrocławia, Ewa Pluta, kilkaset obrazów oraz eksponaty ze zbiorów Muzeum Sztuki Medalierskiej zostały przeniesione na wyższe piętra budynków. Dodatkowe środki ostrożności zostały podjęte wobec budynków najbardziej narażonych na zalanie – Arsenału, który jest położony w bezpośrednim sąsiedztwie Odry, oraz Pałacu Królewskiego i Muzeum Teatru, które posiadają bardzo głębokie piwnice.
Na Partynicach przeprowadzono przeprowadzkę około 80 koni z toru wyścigowego. Stajnie i tor leżą nad rzeką Ślęzą, której poziom wody systematycznie wzrasta. Jak mówi dyrektor Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych Partynice, Jerzy Sawka, teren ten jest podmokły i w 1997 roku był zalany. Obecnie groźba zalania dotyczy stajni gościńca na sto koni, stajni letniej, stajni dla kucyków, stajni rekreacyjnej oraz hal wyścigowych.
Konie pozostały w granicach partynickiego toru, jednak zostały przeniesione do jego wyżej położonych sekcji. Aby dodatkowo zabezpieczyć obiekty przed powodzią, wejścia do stajni oraz hal przykryto workami z piaskiem i folią.