Podczas rutynowego poniedziałku (9 grudnia), Droga Krajowa nr 3 w Radomierzu, na Dolnym Śląsku, była miejscem strasznego wypadku. Doszło tam do kolizji między samochodem osobowym a ciężarówka. Niestety, jedna osoba zginęła na miejscu. Podróżowanie w stronę Jeleniej Góry jest utrudnione dla użytkowników drogi, na miejscu działa prokurator.
Wypadek miał miejsce tuż przed godziną 12:00, dokładnie na drodze krajowej nr 3 w Radomierzu (powiat karkonoski). Według informacji dostarczonych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu, doszło do czołowego zderzenia. Ciężarówka po kolizji znalazła się w rowie, a samochód osobowy został poważnie uszkodzony.
Nieustalone przyczyny spowodowały, że 52-letni kierowca samochodu marki Opel stracił panowanie nad pojazdem jadącym w stronę Wrocławia. W wyniku tego auto skierowało się na pas ruchu przeznaczony dla ruchu przeciwnego, gdzie doszło do zderzenia z ciężarówką, którą prowadził 41-latek. Kierowca samochodu osobowego stracił życie na miejscu – jak powiedziała podinspektor Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Na miejscu zdarzenia pracują specjaliści: policjanci, prokurator i biegły z zakresu ruchu drogowego, którzy dokładnie badać będą przyczyny i okoliczności tragicznego wypadku. Ruch odbywa się na zmianę w obu kierunkach, a oczekuje się, że utrudnienia potrwają co najmniej dwie godziny. Policja zaleca kierowcom korzystanie z alternatywnych tras objazdowych.
Policja w kontekście tego wypadku apeluje do wszystkich kierowców o zachowanie ostrożności na drodze. Przypomina o dostosowywaniu prędkości do warunków atmosferycznych i drogowych, utrzymaniu bezpiecznej odległości od innych pojazdów, unikaniu niepotrzebnego wyprzedzania oraz dbaniu o stan techniczny swojego pojazdu.