Jesienna aura sprzyja miłośnikom grzybobrania na Dolnym Śląsku. Wyprawy do obszarów leśnych w poszukiwaniu różnych gatunków grzybów, takich jak podgrzybki, prawdziwki, kurek czy kani, przyciągają wielu mieszkańców tej okolicy. Niemniej jednak, taka aktywność może wiązać się z niebezpieczeństwem. Wiele osób wraca z lasu z różnymi urazami, co zmusza służby ratunkowe do częstych interwencji.
Na przykład, 8 października, ratownicy z sudeckiego oddziału Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego musieli udzielić pomocy kilka razy. Jedno z wezwań dotyczyło grzybiarza, który nieszczęśliwie poślizgnął się i spadł ze skarpy podczas spaceru po zielonym szlaku Książańskiego Parku Krajobrazowego. Mężczyzna doznał urazu kości udowej i musiał być ewakuowany do miejsca, gdzie mógł zostać przejęty przez Zespół Ratownictwa Medycznego.
Zaledwie kilka godzin później, ratownicy otrzymali zgłoszenie od syna 70-letniego grzybiarza, który nie wrócił z wyprawy na poszukiwanie grzybów w rejonie hałd pokopalnianych w Wałbrzychu. Mężczyznę odnaleziono dopiero około 1.30 w nocy na stromym zboczu. Tak jak poprzedni poszkodowany, również on trafił pod opiekę Zespołu Ratownictwa Medycznego. W akcji poszukiwawczej udział wzięli policjanci, ratownicy GOPR oraz strażacy.
Tego samego dnia interweniowano także w przypadku kobiety, która zaginęła podczas grzybobrania z zięciem w lesie w Jeleniej Górze. Po rozdzieleniu się, miała spotkać się z nim o godzinie 15 w umówionym miejscu, ale nie dotarła tam. Zaniepokojony mężczyzna zawiadomił służby. 90-latka została odnaleziona około godziny 17.30 na leśnej drodze w Kostrzycy. Na szczęście nie wymagała opieki medycznej.
W związku ze wzrostem liczby takich incydentów, Monika Kaleta z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu przypomina o podstawowych zasadach bezpiecznego grzybobrania: nie oddzielajcie się od grupy, zawsze miejcie przy sobie naładowany telefon komórkowy, przygotujcie odpowiednie ubranie i wodę, poinformujcie bliskich o planowanej trasie oraz korzystajcie z map lub aplikacji nawigacyjnych, jeżeli nie znacie terenu.