Narodowy Fundusz Zdrowia ostrzega obywateli przed osobami, które nielegalnie podszywają się pod tę instytucję. Celem ich działalności jest kradzież danych osobowych, a nawet numerów kart płatniczych – zarówno kredytowych, jak i debetowych. Chcąc nie dać się nabrać, warto znać szczegółowe informacje dotyczące ich metod działania.

Informacja o podejrzanej aktywności pochodzi bezpośrednio od NFZ, który wydał oficjalny komunikat w tej sprawie. Organizacja zwraca uwagę, że w sieci pojawiły się strony internetowe, które na pierwszy rzut oka mogą wydawać się autentyczne, ze względu na ich duże podobieństwo do oficjalnej strony NFZ.

Osoby podszywające się pod NFZ manipulują internautami, oferując im rzekome usługi związane z wydawaniem kart ubezpieczenia. Wskazują na zbliżający się termin wygaśnięcia ważności takiej karty jako pretekst do zebrania danych osobowych oraz numeru karty płatniczej.

Jednak należy pamiętać, że NFZ nigdy nie pobiera żadnych opłat za wydawanie kart ubezpieczenia, a także nie korzysta z internetowych formularzy do gromadzenia danych w celu ich odnowienia lub przedłużenia. Taka praktyka jest typowa dla działalności oszustów.

Fałszywe strony NFZ to pułapka, której celem jest wyłudzenie danych oraz pieniędzy. Są one zaprojektowane tak, aby na pierwsze spojrzenie nie odróżniać się od oryginalnej strony NFZ – cyberprzestępcy wykorzystują nawet oficjalne logo Funduszu. Na tych stronach możemy natknąć się na informacje o rzekomym obowiązku posiadania karty ubezpieczenia w Funduszu i zbliżającym się terminie jej utraty ważności.

Uważajcie! Oszuści tworzą specjalne formularze online, za pomocą których chcą zdobyć Wasze dane osobowe, takie jak imię i nazwisko, adres czy numer telefonu. W następnej fazie ich planu starają się uzyskać również numer karty płatniczej. Jak podkreśla Paweł Florek, dyrektor Biura Komunikacji Społecznej i Promocji w Centrali NFZ, jest to bezwzględna próba oszustwa i wyłudzenia danych oraz pieniędzy.