W efekcie protestu uczniów XXX Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie, władze miasta podjęły decyzję o przeprowadzeniu kontroli w szkole. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez rzecznika krakowskiego magistratu, stwierdzono liczne nieprawidłowości dotyczące działania szkoły oraz zarządzania jej budżetem. Sytuacja ta doprowadziła do zapowiedzi odwołania dyrektorki placówki.

Kwestia odwołania Ewy Dziekan-Feliksiak nie jest jedynym wydarzeniem jaki ma nastąpić w ramach konsekwencji nieprawidłowości. Jak powiedział rzecznik miejskiego urzędu, Dariusz Nowak, magistrat planuje zgłosić sprawę do prokuratury.

Po nadesłaniu sygnałów o problemach w funkcjonowaniu szkoły, ruszyło wewnętrzne postępowanie przeciwko dyrektorce XXX LO. Postępowanie to nadal jest w toku, jednak zgromadzone do tej pory informacje sugerują, że cała sprawa zostanie przekazana do prokuratury. Prezydent Jacek Majchrowski zwrócił się nawet z listem do Małopolskiego Kuratora Oświaty, informując o swoim zamiarze odwołania pani dyrektor.

Opinia kuratora nie ma jednak wpływu na decyzję prezydenta miasta. Po otrzymaniu odpowiedzi z kuratorium prezydent podejmie decyzję o odwołaniu dyrektorki liceum, co prawdopodobnie nastąpi w pierwszej połowie grudnia.

Krakowski magistrat nie ujawnia szczegółów dotyczących ujawnionych nieprawidłowości w XXX LO. Nowak jedynie stwierdził, że chodzi o liczne zagadnienia zawierające błędy zarówno w funkcjonowaniu szkoły jak i zarządzaniu jej finansami. Kontrolerzy stwierdzili, że wydatki były realizowane niezgodnie z ustawą o finansach publicznych oraz wykryli nieudokumentowany obrót gotówką w szkole.

Podkreślono też, że część transakcji była potwierdzana na luźnych kartkach, co jest sprzeczne z przepisami ustawy o rachunkowości. Księgi rachunkowe prowadzone były niezgodnie z prawem, a zawarte w nich informacje były nierzetelne – takie wnioski zawarto w protokole pokontrolnym.